poinformowanie tak rozhisteryzowanych pasazerow jak ja o totalnej awarii systemu kierowania ruchem lotniczym w Polsce to swietny plan ;)

nie dosc ze nie zna angielskiego, to jeszcze nie rozroznia rodzajow kawy.

te podroz, samolot spozni sie 2 godziny. Aktualnie planowany wylot 21.50.

Znaczy da sie zlapac gume :)

nie ma nozy, ale sa brudne widelce.

do przemielenia. A jutro jeszcze tez jest dzien…

stania w kolejkach upewniaja mnie, ze to jedyna w moim zyciu wizyta na wiezy.

w sensie wjechalam ;)

spowodowal, ze dziala tylko jedna winda na wieze. I kolejka na 2h.